Tradycja myślistwa jest zakorzeniona w polskiej kulturze już od wielu lat a właściwie wielu setek lat. Na polowania wyruszali królowie, nasi pradziadkowie i dziadkowie.
Było to naturalne, ponieważ tylko dzięki polowaniom można było zdobyć pewne rodzaje pożywienia – takie jak mięso dzikich zwierząt, uchodzące po dziś dzień za rarytas polskiej kuchni. Z biegiem lat, aż do dzisiaj łowiectwo zyskuje sobie coraz więcej wrogów, którzy zarzucają brak humanitaryzmu oraz łamanie praw zwierząt do wolności i życia. Wiele osób przechodzi na wegetarianizm z pobudek czysto ideologicznych. Zarzuca się im jednak brak racji i mylenie łowiectwa z kłusownictwem, choć jedno z drugim ma niewiele wspólnego. Łowiectwo sięga tradycji szlacheckich – szanującej zwierzęta oraz dawany przez nich pokarm. Nie jest uprawiane po to, by zabijać i mieć z tego korzyści materialne, ale dla sportu oraz własnego użytku, przez osoby odpowiednio do tego przygotowane.
15-16 czerwiec 2013 – Piknik Łowiecki MK Szuster w Rembertowie był doskonałą okazją dla wszystkich lubujących się w tego typu rozrywkach. Fani łowów mogli spotkać się aby wymienić miedzy sobą doświadczenia a także by zdobyć nową wiedzę na tematy łowieckie. My też dołożyliśmy swoje pięć groszy do tego całego przedsięwzięcia. Poproszono nas o zorganizowanie miejsca, w którym mogłyby odbyć się targi oraz piknik. Jako że wynajem hal namiotowych nie ma dla nas żadnych tajemnic nie wahaliśmy ani minuty przed przyjęciem tego wyzwania. A trzeba przyznać, że nie należało do najłatwiejszych. Czerwiec to miesiąc letni. Z reguły, temperatury przekraczają wtedy 25 stopni w ciągu dnia, co oznacza, że często szukamy ochłody w zamkniętych pomieszczeniach. Tak się składało, że targi oraz piknik miały więc być kluczowymi imprezami, które potencjalnie miały przyciągnąć najwięcej chętnych.